Irving – Oriental Gardens- Herbata czarna z płatkami róż i bławatka
Opakowanie skrywa foliową torebeczkę, a w niej herbatę w piramidkach w pseudo jedwabiu (nie podejrzewam o prawdziwy). Herbata po otwarciu od razu uderza aromat. Napar jest ciemny, może nie szatańsko jak przy innych herbatach. Herbata pachnię różą prawie jak bukiet kwiatów. I jednych odrzuci ten perfumowany zapach od tej herbaty. Kto nie lubi takich herbat niech z dala od niej się trzyma. W smaku bez problemu wyczuwalne dodatki z lekką słodycza karmelu chyba dla stłumienia efektu kwiatków. Na pewno nie jest to herbata do słonych rzeczy, raczej do deserów, a najlepiej do samodzielnego picia. W sumie dla wielbicieli mocnych aromatów bergamotki i kwiatów.
Skład: herbata, płatki róż, płatki bławatka, aromat bergamoty i karmelu
opakowanie 20szt po 2g
ocena 6/10
barwa 7/10
aromat 7/10
smak 6/10